Gdy dni stają się coraz krótsze, a słońce powoli chowa się za horyzont, członkowie drużyny ActivR udowadniają, że lato to nie tylko czas odpoczynku, ale przede wszystkim moment na zbieranie niezapomnianych wrażeń i podążanie za pasją. Zespół, który na co dzień stawia czoła zawodowym wyzwaniom, w tym roku postanowił podbić świat w zupełnie nowym, wakacyjnym stylu. Poznajcie ich historie!

Niektórzy z naszych bohaterów postawili na adrenalinę i zapierające dech w piersiach widoki. Arek wzbił się w przestworza, by podziwiać świat z lotu ptaka. Jego paralotnia szybowała nad malowniczymi krajobrazami, a chwilę później Arek zamienił przestworza na górskie szlaki, wędrując po skalnym labiryncie Szczelińca. W tym samym czasie Krystian odkrywał piękno podwodnego świata. Zanurzył się w turkusowych wodach Marsa Alam, by podziwiać tętniące życiem rafy koralowe. To był prawdziwy festiwal kolorów i kształtów, który na długo pozostanie w jego pamięci. Z kolei Wiola pokazała, że prędkość nie jest jej obca. Na torze gokartowym poczuła się jak prawdziwy rajdowiec, a potem zrelaksowała się nad polskim Bałtykiem, ciesząc się szumem fal
i świeżą bryzą.

Dla wielu członków ActivR lato było synonimem błogiego relaksu. Gabrysia spędziła czas na złocistych, egipskich plażach, gdzie jedynym jej zmartwieniem było znalezienie idealnego miejsca do rozłożenia ręcznika. Równie sielankowy wypoczynek zafundowały sobie Jola i Madzia, które podziwiały urokliwą plażę Romo. Magda wybrała miejski zgiełk, ale w zupełnie nowej, relaksującej odsłonie – zasłużony odpoczynek od biura spędziła w Pradze, spacerując po słynnym Moście Karola. Karina natomiast postawiła na bliskość z naturą. Z gitarą w ręku biwakowała pod gwiazdami, a magiczne dźwięki i ciepło ogniska były jedynymi towarzyszami tej wyjątkowej podróży.

Lato to także czas spędzany z najbliższymi. Ania z rodziną postawiła na aktywny relaks i plażową siatkówkę nad Bałtykiem, udowadniając, że sport i rodzinna zabawa idą w parze. Karolina i Filip dali się ponieść beztroskim, ogrodowym zabawom. Granie w piłkę nożną, badminton, strzelanie do celu, kręcenie hula-hop czy puszczanie baniek mydlanych stały się ich wakacyjnymi rytuałami. Pokazali, że do szczęścia potrzeba niewiele, a największą frajdę dają najprostsze rzeczy. Agnieszka połączyła przyjemne z pożytecznym: grillowała nad jeziorem w towarzystwie przyjaciół, a następnie wyruszyła na pieszą wędrówkę po majestatycznych Tatrach Wysokich, podziwiając przyrodę w jej najczystszej postaci. Julian postawił na basenowe szaleństwa, które przyniosły mu upragnioną ochłodę i mnóstwo radości. A cała ekipa Agnieszki postanowiła zakończyć lato z przytupem, organizując akrobatyczny finał, który na długo pozostanie w ich pamięci.

Drużyna ActivR kolejny raz udowodniła, że łączy ich nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja do życia i chęć doświadczania nowych rzeczy. Ich tegoroczne wakacje to prawdziwa mozaika wrażeń: od ekstremalnych sportów i podwodnych eksploracji, przez błogi relaks i rodzinne zabawy, aż po odkrywanie kulturowych perełek. To inspirujący przykład na to, że niezależnie od tego, gdzie i z kim spędzamy lato, najważniejsze jest, by czerpać z niego garściami i tworzyć wspomnienia, które pozostaną z nami na zawsze.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne wyzwania i nowe historie!